Czy wesele na barce musi mieć marynarski styl?

Owszem, ale niekoniecznie...

Chociaż wygląd, charakter i klimat wnętrza to tak naprawdę idealny wystrój prawdziwie marynarskiego wesela. Jeśli wybierzecie ten kierunek, nie musicie się obawiać kiczu i przepychu – wręcz przeciwnie wesele w takim klimacie może być kwintesencją klasyki i elegancji.

Liny cumownicze, bulaje zamiast okien, nity na ścianach, to wszystko już jest. Wystarczy zadbać o indywidualne dodatki. Jako podstawowe kolory wybierzcie oczywiście biały, granatowy i czerwony. Białe kwiaty, granatowe wstążki, winietki w kształcie bareczek, tort wpasowany w klimat i sala gotowa. Dla Pana Młodego, który na marynarskim weselu powinien nosić miano kapitana najlepsze będą spinki w kształcie kotwicy lub koła ratunkowego. Oczywiście dla tych najbardziej zakochanych
w morskim klimacie sprawdzi się garnitur, krojem przypominający mundur, a po kolejnym toaście również czapka kapitana rejsu. Pani Młoda ma również pełną dowolność, na morzu idealnie jednak sprawdzi się krótka suknia z subtelnymi granatowymi wstążkami w talii. Akcentem marynistycznym mogą być również szpilki, czy biżuteria przypominająca skręcone liny, a dopełnieniem wszystkiego czerwone usta. Jeżeli menu wzbogacicie kreatywnymi daniami choćby na bazie owoców morza, sukces niezapomnianego marynarskiego wesela gwarantowany!

Zdjęcia - Światłoczuli

Co jednak zrobić, gdy wybraliście na miejsce wesela barkę, ale marynarskie klimaty są Wam obce? Wymarzyliście sobie rustykalny, romantyczny, trochę sielski klimat? Nic prostszego. Wystarczą duże bukiety polnych kwiatów, beżowe dodatki, inspirowane naturą, świeże owoce, stanowiące podstawki pod winietki. Prostota strojów Pary Młodej idealnie uzupełni całość. Może niekoniecznie chcecie wystąpić na bosaka, ale czy sielskość bajki, nie przywodzi na myśl właśnie takiego obrazka. Zwiewna, koronkowa suknia i wianek na głowie Pani Młodej. Pan Młody może wystąpić w lnianym beżowym garniturze, lub założyć szelki. Dla urozmaicenia proponujemy, aby część przekąsek podać na deku, tuż nad rzeką, w promieniach słońca, przy muzyce na żywo. Sielskość, romantyzm, bliskość rzeki, natura i miłość wisząca w powietrzu. Czego chcieć więcej?

Zdjęcie - AM Fotografia


A czy na barce jest miejsce na szyk i elegancję w stylu glamour?

Oczywiście tak!
W tym przypadku surowy klimat, będzie idealnym tłem do złotych dodatków, odrobiny brokatu czy lśniących kryształów i pozwoli przełamać Wam stereotyp, że ta stylizacja jest bardziej karnawałowa, aniżeli ślubna. Możecie pokusić się o królewskie dodatki na stołach, duże bukiety, połyskujące brokatem winietki. Obowiązkowym dodatkiem sukni ślubnej będzie połyskujący pasek, a do idealnie skrojonego garnituru Pana Młodego co będzie lepiej pasowało, niż klasyczna muszka? W ramach słodkości zdecydujcie się na słodki stół, gdzie każdy jego przemyślany element, podkreśli elegancję. Ten styl pozwoli Wam na dobór dodatków w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej, bo może złoto zastąpić na przykład królewskim bordo? Dowolność i kreatywność mile widziana. W końcu to właśnie wesele w stylu glamour.

Zdjęcie - AM Fotografia

Planowanie wesela w tak oryginalnym miejscu jakim jest barka, otwiera niezliczoną ilość pomysłów i pozwala uwolnić niezmierzone pokłady fantazji. Każda Para Młoda ma w głowie swój scenariusz, swoje marzenia, a miejsce jakim jest barka sprawia, że każde będzie niebanalne i niezapomniane. Wystarczy więc Wasza kreatywność i profesjonalne podejście załogi, aby w ten wyjątkowy dla Was dzień barka stała się Waszym prywatnym Statkiem Miłości.

Tekst: Barka Alrina, Kraków
www.alrina.pl

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj