Ślub i wesele w przejściowej porze roku? Know-how jesiennej ceremonii zaślubin

Mówi się, że lato to najlepszy czas na ślub i wesele – piękna pogoda, długi dzień i krótkie, ciepłe noce sprzyjają organizacji ślubów plenerowych oraz atrakcji na wolnym powietrzu, nie można jednak odmówić uroku granicznym porom roku.

Zdjęcie - Anna Cupczyńska, Kolor Selektywny

Zarówno jesienne, jak i wiosenne wesela mogą być równie zachwycające jak ślub i wesele zorganizowane letnią porą. Rozważając organizację ślubu i wesela jesienną porą, trzeba wziąć pod uwagę kilka kluczowych czynników. Oto one!

Korzystaj z barw natury w dekoracjach ślubnych

Wybierając lokal weselny, pomyśl o tym, jak pięknie będzie wyglądać jesienny krajobraz – te wszystkie rudości, czerwienie i żółcie za oknem... Warto wykorzystać te barwy w dekoracjach weselnych, tworząc spójną koncepcję, zgodną z porą roku.

Nie lekceważ chłodu i śniegu

Jesień jesienią – może być piękna, ciepła i słoneczna, ale równie dobrze, może sypnąć śniegiem w najmniej spodziewanym momencie, dlatego nie lekceważ niczego i bądź przygotowana na taką możliwość. Oczywiście, możesz śledzić prognozy pogody, jednak odpowiednio wcześniej warto zadbać o cieplejsze okrycie i pełne obuwie ślubne.

Wybierz dobre miejsce na podróż poślubną

Jeśli wybieracie się w podróż poślubną bezpośrednio po ślubie, zróbcie wcześniej research i sprawdźcie, w których miejscach znajdziecie taką pogodę, która Was zadowoli. Chociaż lista miejsc upalnych w sezonie jesiennym może być nieco ograniczona, ta pora roku ma swoje plusy – mniej turystów gwarantuje nieco bardziej intymną atmosferę.

Stwórz przepyszne, sezonowe menu

Jesień to czas zbiorów plonów z pól, dlatego grzechem byłoby nie skorzystać z tej wyjątkowej, sezonowej obfitości darów natury. Leśne grzyby, dynie, czy owoce dają ogromne pole do popisu, dlatego wykorzystaj je w swoim weselnym menu.

Spróbuj negocjować ceny z podwykonawcami

Organizacja wesela po sezonie wiąże się z tym, iż część podwykonawców może być skłonna do negocjacji cen, dlatego nie przystawaj od razu na pierwszą propozycję cenową, którą usłyszysz i spróbuj się trochę potargować – pamiętaj, że nic na tym nie stracisz, a możesz tylko zyskać ;).

Tekst: Redakcja abcslubu.pl

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj