Co jest ważne na takiej sesji? Podstawą jest to, aby „iskrzyło”… bez tego ani rusz:) A jeśli iskrzy, to nie liczy się już to, że ktoś wstydzi się „pozować” przed aparatem i być fotografowanym… Bo przecież nie o pozowanie tu chodzi. Często słyszymy, że na naszych zdjęciach jest tyle naturalności. A przecież zdjęcia z plenerów ślubnych, sesji narzeczeńskich, które oglądacie nie są robione z zawodowymi modelami tylko z normalnymi ludźmi, takimi jak Ty i Ty;) (no dobra.. może nie wszyscy są 100% normalni, ale nawet jak już to bardziej określiłbym ich jako „pozytywnie zakręconych ”;))

Jak już iskrzy, to jest dobrze. Ale jest jeszcze lepiej, gdy jest przemyślana stylizacja, fajne ubrania, dodatki, które my też możemy w odpowiedni sposób wykorzystać. Pytacie czy to my wymyślamy, załatwiamy te stylizacje. Nie jesteśmy stylistami – nie mamy kilkunastu szaf na potrzeby różnych osób o różnych „gabarytach”:) To jak będziecie wyglądać to indywidualna sprawa. Im bardziej Wy zaangażujecie się w tą sesję i zorganizujecie przemyślaną stylizację – tym lepsze będą nasze zdjęcia.

Bo jak tutaj nie dać z siebie 120% gdy widzi się tak świetnie wyglądającą parę jak Ania i Krzysiek? Klimatyczna miejscówka znajduje się sama. I nagle wszystko pasuje:)Zapraszam do oglądania!  I do sprawienia takiego prezentu swojej drugiej połówce!;)

Autor tekstu i fotografii: LMFOTO.PL
www.lmfoto.pl