Gardenia jaśminowa
To krzew rosnący maksymalnie do 50 centymetrów wysokości. Zakwita w maju, a przy odpowiedniej pielęgnacji pięknie pachnące kwiaty wytrzymują aż do września. Szczególnie aromatyczną woń wydziela jedna z odmian – Veitchiana, która kwitnie w okresie grudnia i stycznia. Zapachem przypomina znany wszystkim jaśmin.
Jaśmin
A jeśli mowa o jaśminie, to jego oczywiście nie może zabraknąć w naszym zestawieniu. Nie tylko znawcy kwiatów dobrze znają piękny zapach tego kwiatu, który dziko rośnie w Australii, Azji i Afryce. A to oznacza, że gatunek ten nie dałby rady wytrwać podczas polskiej zimy. Pozostaje nam więc jego hodowla w domu. Jaśmin jest rozpoznawalny po swoich małych, drobnych i bardzo licznych kwiatach, które układają się w charakterystyczne małe bukieciki. Ich zapach jest bardzo słodki, ale przyjemny, nieprzytłaczający. Przybierają kolory takie jak żółty, biały oraz róż.
Hoya
Ten przepiękny kwiat inaczej nazywany jest królową pnączy. Wygląda bardzo efektownie i efektownie też pachnie. Pochodząca z Dalekiego Wschodu roślina zakwita w okresie od czerwca do września. W tym okresie tworzą się na niej piękne, duże kwiatostany, które charakteryzują się „gwieździstymi” kwiatami. Zapach hoi jest słodki, ale podobnie jak w przypadku jaśminu – ani trochę nie przytłaczający. Trzeba jednak pamiętać, że nie ze wszystkim gatunków hoi unosi się przyjemny aromat. Hoya carnosa, czyli ta bardzo często występująca w polskich domach, nie pachnie. Warto więc wybrać inne rodzaje, np. pubicalyx, lacunosa czy australis.
Oleander
Ta roślinka, często przybierająca formę drzewka, kwitnie od połowy maja do października. W tym okresie rozwija różowe, białe, łososiowe i trochę rzadziej żółte kwiaty o średnicy około 4 centymetrów. Tutaj, podobnie jak w przypadku hoi, nie wszystkie gatunki oleandra pachną. Jak zatem znaleźć te wydzielające piękny aromat? Kupujmy kwitnące kwiaty i sprawdźmy już w sklepie czy wydzielają woń.
Eucharis
Eucharis nazywany jest inaczej lilią amazońską. Pochodzi z Peru i odznacza się długimi, błyszczącymi liśćmi. Kwitnący Eucharis raczy nas dużymi, białymi kwiatami (podobnymi do narcyza), które łączą się w grona po 6 sztuk. Bardzo ciekawą cechą lilii amazońskiej jest to, że jej kwitnienie może pojawiać się kilka razy w roku, np. w okresie stycznia-lutego oraz sierpnia-września.
Warto jednak pamiętać, że żaden z powyższych, czy innych silnie pachnących kwiatów nie będzie nas raczył cudowną wonią, jeśli nie będziemy o niego dbać w odpowiedni sposób. Wspomniane już regularne podlewanie czy dobre nasłonecznienie to tylko początek. Nie zapominajmy też o zachowaniu wilgoci w powietrzu, co latem może nie być takie proste. Tutaj najprostszym sposobem będzie zastosowanie nawilżacza powietrza. Nie skrapiajmy płatków, bo to może przynieść odwrotny skutek. Podczas ciepłych dni warto wieczorami uchylać okna – niższa temperatura w nocy wpłynie pozytywnie na kwiaty. Nie zapominajmy także o „dokarmianiu” – nawozy, np. odżywki na bazie biohumusu, poprawią kondycję roślin, a co za tym idzie – zintensyfikują ich piękny zapach. Warto zastosować także doglebowy środek owadobójczy, który ochroni okazy przed np. przędziorkami, które skutecznie trują, doprowadzając do opadania liści.
Powodzenia!
Tekst i zdjęcia: Irena Zajdel, Valent.pl
www.valent.pl