Ślub za granicą – wywiad z Katarzyną Fengler, organizatorką zagranicznych ślubów i przyjęć weselnych

Od kiedy Państwo działacie w branży i świadczycie usługi związane ze ślubami za granicą?

 
 

 W branży usług świadczących organizację ślubu za granicą działamy już od 2008 roku, rozpoczeliśmy naszą pracę od organizacji ślubów na Bali w Indonezjii, organizując dla polskich par zarówno śluby cywile, jak i katolickie. Obecnie poszerzyliśmy nasze usługi obejmując Sycylię, Piemont oraz Toskanię, jako nowe kierunki dla ślubów za granicą.

Czy przybywa zainteresowanych tego typu ślubami? Czy jest Pani w stanie oszacować, w jakim tempie/procencie ich ewentualnie przybywa?

Z roku na rok zainteresowanie jest coraz większe, spowodowane jest to większą świadomością naszych Klientów o nowych możliwościach organizacji swojego ślubu, jak również konkurencyjności naszej oferty wobec tradycyjnych polskich ślubów oraz wesel. Przekładając zainteresowanie Klientów naszymi usługami, sądzę, żę co roku jest wzrost aż o 60%.

Które destynacje cieszą się największą popularnością?

Wszystko zależy od oczekiwań Klientów. Jeżeli Para pragnie mieć egzotyczny ślub na plaży w bardzo kameralnym gronie, to najczęściej wybiera Bali. Z kolei Pary, które organizują większe śluby, do 30 osób, najczęściej wybierają Włochy jako miejsce swojego ślubu. Tu jest większa możliwość w wyborze transportu: autobus lub samochód i oczywiście samolot.

Które destynacje są najtańsze/najdroższe (czy to np. prawda, że Europa wbrew pozorom jest opcją bardziej kosztowną?)

Wszystko zależy od serwisu, jaki Para zazyczy sobie na miejscu oraz od ilości osób. Nie zgodziłabym się z twierdzeniem, że Europa jest droższa od kierunków egzotycznych. W przypadku, kiedy Para organizuje ślub dla 6 osób na Sycylii wraz z tygodniowym pobytem wychodzi to taniej, niżeli 7-dniowy podbyt na Bali dla 6 osób wraz z organizacją ślubu. Zawsze polecam Parom rozpoczęcie planowania uroczystości za granicą od paru podstawowych króków, a mianowicie: określenia swojego budżetu, ilości osób oraz dni na miejscu. To podstawa do kalkulacji takiej imprezy. Według takich informacji tworzymy dla naszych Klientów konkretne propozycji ślubów w różnych miejscach.

Jak młodzi rozwiązują problem rodziny/gości na takim ślubie? Czy raczej jadą sami, czy tylko z rodzicami i świadkami, czy jednak w większym gronie? Czy w całości opłacają pobyt najbliższych, czy goście również partycypują w kosztach?

Najczęściej, jak wyżej wspomniałam, wszystko zależy od budżetu. Ale są Pary, które świadomie chcą być tylko we dwoje i wydają wtedy więcej na serwis fotograficzny i firmowanie. Dla tych, którzy pragną być tylko we dwoje, uruchomiliśmy usługę ślubów on-line. Więc kiedy Para, załóżmy na Sycylii, ma swój ślub tylko we dwoje, oferujemy im taką usługę. A zaproszeni goście uczestniczą w uroczystości poprzez oglądanie transmisji ze ślubu w czasie rzeczywistym. To oczywiście jedno z rozwiązań, które oferuje nasza firma. Jeżeli chodzi o partycypowanie w kosztach podróży oraz pobytu gości, jest wiele indywidualnych rozwiązań. O wszystkim decyduje Para. Organizowaliśmy śluby, podczas których Para sponsorowała cały pobyt 10 gości we Włoszech i na Bali, ale również takie, kiedy Para opłacała 2 dni pobytu (podczas ślubu i wesela), a resztę dni goście opłacali sobie sami, i tu najczęsciej łączyli swój pobyt na ślubie z wakacjami w danym miejscu.

Czy ślub za granicą to opcja raczej na czas letni, czy właśnie na zimę, gdy w Polsce pogoda nieciekawa by ubrać białą suknie ślubną?

Śluby za granicą można brać o każdej porze roku! I co najważniejsze, na organizację takiego ślubu wystarczy nawet miesiąc!

Abstrahując od Państwa oferty - czy ślub za granicą można brać wszędzie? Tak żeby był on ważny w Polsce? Gdzie Polacy nie mogą brać ślubów?

Śluby za granicą dla obywateli Polski, które będą akceptowane pod względem prawnym w RP, można brać w tych miejscach, z którymi nasz kraj utrzymuje współpracę pod względem legalizacji związków małżeńskich zawartych w danym kraju. Takie informacje można uzyskać w MSZ.

Gdzie nie da się przeprowadzić ślubu kościelnego, a gdzie można ślub konkordatowy?

Na pewno ślub kościelny musi odbyć się w kościele katolickim lub w kaplicy. Dla naszych Klientów mamy również możliwość organizacji ślubu kościelnego (konkordatowego ) w otwartej kaplicy nad morzem. Wszędzie tam, gdzie jest kościół katolicki, można zorganizować ceremonię religijną, natomiast nie wszystkie państwa mają podpisaną umowę o możliwości łączenie dwóch ceremonii: świeckiej i religijnej. Zawsze należy się upenieć o takiej możliwości w biurze organizującym ceremonię za granicą. Czestym rozwiązaniem jest również praktyka dwóch ceremonii podczas jednego dnia. Natomiast śluby cywilne można organizować w dowolnym miejscu, jak na przykład ruiny zamków, plaża czy też grzbiet słonia - możliwości jest wiele.

Jakie dokumenty muszą przygotować Państwo Młodzi? Jak Państwo to w ogóle organizują - przez polskie ambasady/kościoły w danych krajach? Kto ma prawo udzielić takiego ślubu, jeśli chcemy, aby odbył się dajmy na to na plaży, a nie w ambasadzie/konsulacie/kościele?

Procedura zdobywania wymaganych dokumentów nie jest tak trudna, jak większości osób się wydaje. Do ślubu cywilnego za granicą najczęściej wymagane jest: z USC w Polsce akt urodzenia oraz dokument stwierdzający brak przeciwskazań do zawarcia związku małżeńskiego za granicą, paszport oraz zdjęcia. W tym przypadku współpracujemy z Ambasadami danego kraju. Po powrocie Para tłumaczy u tłumacza przysięgłego certyfikat ślubu otrzymany za granicą i udaje się do USC w Polsce z prośbą o wystawienie polskiego odpisu aktu małżeństwa. Nasza firm organizuje śluby cywilne na plaży, w ogrodach, ruinach zamków oraz bardziej egzotycznie: pod wodą czy na grzbiecie słonia. Natomiast do ślubu kościelnego należy przygotować się tak samo, jak robilibyśmy to w Polsce, a na podstawie spełnionych wymogów kościelnych dostaje się specjalne pozwolenie z biskupstwa na zawarcie ślubu w innej parafii za granicą. Dokumenty kościelne mają wewnętrzny obieg, więc Para jest tylko poinformowana o wysłaniu dokumentów do parafii za granicą. Na miejscu otrzymuje akt małżeństwa, który przedstawia po powrocie w swojej parafii.

Jaki najbardziej niezwykły ślub zagraniczny miała Pani okazję organizować?

Niezwykły ślub jaki mieliśmy przyjemność zorganizować, to ten na Bali, kiedy Panna Młoda podjechała konno do ołtarza, a Pan Młody przypłynął łodzią. Następnie po ceremonii ślubnej odbyła się uroczysta kolacja wraz z gośćmi na plaży. Ale dla nas każdy ślub jest niezwykły, i nie chodzi o rodzaj eksrawagancji czy wielkość budżetu przeznaczonego na tę ceremonię. Zawsze cieszy nas każdy ślub naszych Par, czy ten tylko we dwoje na plaży, czy ten dla 30 osób w winnicy, każdy jest wyjtkowy, tak jak wyjątkowi są dla nas nasi Klienci.

Rozmowa z Katarzyną Fengler, organizatorką zagranicznych ślubów i wesel

SlubNaSycylii.pl / www.slubnasycylii.pl
Baliwille.pl / www.baliwille.pl

 

 



Tekst i fot. Baliwille.pl

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Skomentuj