Zaproszenia Ślubne w sześciu krokach

Branża ślubna ma się doskonale, gwarantując przyszłym paniom i panom młodym niesamowicie szeroki zakres usług, bogactwo stylów, trendów, fasonów oraz ofert szytych według osobistych i najbardziej indywidualnych zapotrzebowań.

Na rynku wytwarza się klimat oryginalnej, niebanalnej oraz  pełnej niespodzianek oraz nowoczesnych nowinek ślubno-weselnej oprawy. Podobnie rzecz ma się z zaproszeniami i zawiadomieniami, które narzeczeni wręczają wybranym osobom, na których towarzystwie im zależy w tym przełomowym (dla nich) dniu.

Zaproszenia wręczamy, gdy pragniemy, by dana osoba uczestniczyła w ceremonii zaślubin, jak również, by pozostała na zabawie weselnej. Zawiadomienie natomiast to forma stosunkowo nowa, której celem jest - jak sama nazwa wskazuje - poinformowanie o mających się odbyć zaślubinach oraz zachęta do uczestniczenia w tym wydarzeniu.

Jest kilka istotnych spraw, o których warto pamiętać przy temacie zaproszeń, a poniższa lista ma na celu usprawnić narzeczonym poradzenie sobie z tą czynnością.

1. Kogo zaprosić?
Zaproszenia wręczamy tym, których chcielibyśmy zobaczyć w szeregu naszych biesiadników, czyli: rodzinie, przyjaciołom oraz osobom, pozostającym z nami w innych, bliskich relacjach (sąsiedzi, koledzy z pracy, dobrodzieje itp.). 

2. Kiedy wręczyć zaproszenie?
Różnie z tym bywa. Przeważnie od roku do dwóch miesięcy przed planowanym ślubem. Taka rozbieżność wynika stąd, że jeśli np. mamy rodzinę za granicą i chcielibyśmy ją zaprosić, to musimy już rok wcześniej ich powiadomić, chociażby z tak prozaicznych powodów, jak rezerwowanie lotów, czy uprzedzenie pracodawcy o planowanym urlopie. Jeśli nie zamierzamy zapraszać zagranicznych gości, możemy spokojnie zaproszenia wręczyć kilka miesięcy wcześniej. Pamiętajmy o tym podczas dyskusji na temat zaproszeń.

3. W jaki sposób zaprosić?

Możemy wybrać tutaj jedno z kilku rozwiązań:
-osobiście,
-przez telefon,
-za pomocą poczty,
w zależności od stopnia pokrewieństwa, relacji łączących nas z gośćmi oraz, oczywiście, odległości od naszego miejsca zamieszkania. Do osób, które mieszkają niedaleko nas, możemy wybrać się osobiście (zapowiedziawszy wcześniej swoją wizytę) i wręczyć zaproszenie przy okazji wizyty. W sytuacji, gdy bliskie nam osoby mieszkają daleko od nas i odwiedziny nie wchodzą w grę, możemy zatelefonować, zaprosić na ślub i wesele, a następnie wysłać pocztą zaproszenie.

Do pozostałych osób, z którymi zażyłość jest słabsza, możemy wysłać zaproszenie/zawiadomienie pocztą.

4. Jaki typ zaproszenia wybrać?

Od możliwości w tym zakresie, można nabawić się zawrotu głowy. W ciągu ostatnich kilku lat powstało wiele stron internetowych poświęconych projektowaniu i wykonywaniu pięknych, artystycznych i niepowtarzalnych zaproszeń. Odchodzi się od tradycyjnego papieru, zdobionego złotymi nadrukami oraz od dekorowania kartek gołębiami czy nachodzącymi na siebie obrączkami. Jeśli pojawiają się te motywy, to w zupełnie innej aranżacji i stylistyce. Stylizacja - to właśnie słowo - klucz oddające specyfikę współczesnych zaproszeń. Przede wszystkim prezentują one niesamowita kreatywność, pieczołowitość oraz misterność w wykonaniu. Ich zadaniem jest uzyskanie zaskoczenia przechodzącego w bezapelacyjny zachwyt. Można znaleźć w nich nawiązania do stylów, dorobku filmowego, muzycznego, literackiego (ogólnie: artystycznego) wcześniejszych epok, które następnie zostają intrygująco przetworzone na potrzebę danej kolekcji.

Interesującym, a przede wszystkim, szalenie nowoczesnym rozwiązaniem jest zamieszczenie zaproszenia na płycie CD w postaci krótkiego filmiku, w którym aktorami sa narzeczeni prezentujący np. na kartkach szczegóły dotyczące ich ślubu. Może to mieć formę luźnej i swobodnej zabawy przed kamerą, której towarzyszy podkład muzyczny. Pozostałe szczegóły zależą już od przyszłej pary młodej oraz od ich inwencji twórczej. Należy przy tym pamiętać, że nie każdy może mieć dostęp do komputera; babcie i dziadkowie oraz posunięte w latach ciocie mogą nie mieć możliwości obejrzenia naszego filmiku, dlatego zadbajmy, by znalazło się kilka tradycyjnych, papierowych zaproszeń dla osób nieskomputeryzowanych.

5. Jak adresować zaproszenia?

Niestety, nie wszystkie nazwiska maja prostą odmianę i polskie końcówki -wski, -ski, -dzki, -cki, zatem aby nie popełnić nietaktu przy niewłaściwej formie, warto zapoznać się z regułami określającymi odmianę nazwisk w słowniku poprawnej polszczyzny lub - najprościej - zapytać osoby zainteresowane, jak odmieniają swoje nazwisko. Miło jest użyć tej właściwej formy, ale może okazać się, że sam posiadacz danego nazwiska nie lubi, gdy się je odmienia, dlatego bezpieczniej jest się zapytać wprost, by uniknąć tego typu sytuacji.

Przy wątku nazewniczym, warto zatrzymać się przy kwestii opozycyjnej, czyli anonimowości formułowanej w zaproszeniach pod kryptonimem:"osoba towarzysząca". Nie ma nic złego w tym określeniu, jeśli faktycznie nieznane jest nam imię i nazwisko partnera/partnerki naszego gościa, gdy np. jest to osoba, której nigdy wcześniej nie widzieliśmy, wtedy taka forma nie jest niegrzeczna. W sytuacji jednak, gdy znamy tę osobę, a nie pamiętamy jej danych osobowych, zawsze możemy zapytać o namiary na nią. Dzięki temu zaproszenie stanie się bardziej spersonalizowane, co na pewno umili jego odbiór.

6. Co jeszcze?

Modne są ostatnio wierszyki dołączane do zaproszeń, w których to narzeczeni w sposób delikatny, lekki i z humorem sugerują, co byłoby dla nich przyjemniejsze: prezent rzeczowy, czy gotówka w kopercie. Ważne, by wierszyk był w formie żartobliwej fraszki, by goście nie poczuli się do niczego przymuszani, czy w jakikolwiek sposób zobowiązani.

Podobnie rzecz ma się z kwiatami, a dokładnie z ich substytutami. Część par młodych proponuje w miejsce kwiatów zakup czegoś praktyczniejszego, dla przykładu: wina, książek, płyt, czekoladek itp. drobiazgów. Jest też grupa nowożeńców, którzy swą uwagę kierują w stronę domów dziecka i akcji charytatywnych, w związku  z czym sugerują gościom zakup symbolicznego podarku typu: maskotka, żywność, karma dla zwierząt. Nie zapominajmy jednak, by zorientować się wcześniej w realnych potrzebach placówek, które chcemy wesprzeć, tak by ofiarować im rzeczy, których naprawdę potrzebują.

Zaproszenia ślubne mogą pełnić rolę swoistej wizytówki, zwiastuna oraz przedsmaku tego, co wydarzy się za jakiś czas podczas ślubu i wesela. Mogą ofiarować gościom zapowiedź klimatu i stylu, które będą charakteryzować ten cudowny dzień. Jeśli przyszła młoda para ma określoną wizję swojego święta, zaproszenia mogą być ich wspaniałym uzupełnieniem.

autor: Katarzyna Trojanowska
www.wesele-w-praktyce.pl

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj