Czym podnieść gości na nogi – wesele orzeźwione kawą

Pragniesz orzeźwić swoją wymarzoną imprezę czymś więcej niż trunkami, które niektórych tylko uśpią? Nic prostszego, kawa jako element weselnej zabawy nie jest niczym nowym, a postawiony na niej akcent również staje się trendem w planach wielu par przed ślubem, zwłaszcza na zachodzie. Dotyczy to głównie przypadków, w których pani, pan młody lub oboje są wielkimi smakoszami kawy, ale nawet jeśli nie uważasz się za kogoś takiego – możesz zwyczajnie mieć na to ochotę.

Komu kawy?

Być może boisz się, że wśród zaproszonych znajdzie się niewiele osób gotowych na to, by docenić Twoje starania w kwestii kawy? Cóż – rozwiązanie Twojej rozterki jest proste. Po prostu zapytaj ich, czy lubią kawę. Jeśli jednak jest to dla Ciebie zbyt duży kłopot, pamiętaj – według statystyk Polacy są na 11. miejscu spośród krajów, które piją najwięcej kawy. Oszacowano, że wśród nas 90% stanowią dorośli pijący kawę, a biorąc pod uwagę cały naród, wypijamy circa 95 litrów czarnego napoju w ciągu roku. Liczba ta ulega indywidualnie sporym wahaniom, ponieważ jesteśmy oczywiście od siebie bardzo różni i w konsekwencji potrzebujemy więcej lub mniej pobudzenia. Nie ważne jest jednak to ile pijemy, a co i jak!


Wiedz co pijesz!

Często wśród nawet nałogowych kawoszy usłyszeć można, że rozpuszczalna kawa jest tą najgorszą, której nie powinniśmy pod żadnym pozorem kupować, ponieważ „to wcale nie jest kawa”. Są to jednak puste słowa, które ciężko zinterpretować. Mają one słuszność tylko w niektórych wypadkach, ale generalizowanie w ten sposób może ograniczyć czyjeś doświadczenia, do których laik może się pod wpływem takiej mantry powtarzanej przez znajomych zniechęcić. Kawa rozpuszczalna to zwyczajnie suszone ziarna, a współcześnie właściwie liofilizowane. Proces ten polega na mrożeniu ziaren i usuwanie lodu pod odpowiednim ciśnieniem drogą sublimacji, czyli zmiany skupienia cząsteczek wody ze stałego od razu w gazowy. Należy zdecydowanie zaznaczyć, że tak przygotowana kawa jest czymś zupełnie innym niż saszetki tzw. „2 w 1” czy 3 w 1”, które na opakowaniu powinny być opisane jako napój kawowy. Właśnie one zawierają substancje przeciwzbrylające, stabilizatory i konserwanty pochodzenia sztucznego. Nie są one obojętne dla naszego zdrowia – szczególnie uderzają w wątrobę. Jako gospodarze imprezy nie powinniśmy serwować gościom takich syntetyków do picia. Niestety nawet decydując się na zwyczajne ziarna musimy być ostrożni i nie kupować najtańszego dostępnego gatunku. Kawa naturalna jest według badań bardzo często źle przechowywana i stąd może zawierać mykotoksyny wydzielane przez grzyby porastające ziarno w magazynach. Bywa tak, że eliminuje się część partii porośniętej grzybem, jednak nie eliminuje to toksyny w reszcie towaru, do którego przeniknęły szkodliwe substancje uszkadzające nerki.

 

Bądź ekspertem – podaj kawę z ekspresu

Dokładnie tak piszemy poprawnie nazwę tego urządzenia – ekspres, nie expres do kawy ciśnieniowy. Po co takie urządzenie? Głównie po to, by kawa miała naprawdę ważną rolę na weselu i powaliła gości na kolana sposobem podania. Normalnie dla podobnego efektu byłby niezbędny barista, który prawdopodobnie nie liczyłby sobie mało za usługi, a niedoświadczony mógłby nie poradzić sobie z dużą liczbą napojów w krótkim czasie. Maszyna dla każdego zapewni takie samo, niepowtarzalne doświadczenie. Wracając jednak do często mylonych terminów związanych z kawą – wielu Polaków nadal uważa wywar przygotowywany przez ekspres do kawy za „ekspresso” lub że ten typ kawy nazywa się w ten sposób ze względu na szybkość przygotowania. Nic bardziej mylnego – po włosku espresso znaczy wyrazisty, wyraźny. To bardzo ciekawe, jak często używamy słów, których nie rozumiemy – odwrotną sytuację można przecież zaobserwować w przypadku pizzy – niewielu zdaje sobie sprawę, że capricciosa znaczy po prostu kapryśna. Jeśli goście gustują w mocnej małej czarnej, taka ciekawostka może zdecydowanie umilić wieczór. Resztę możesz pozostawić maszynie – szczególnie popularne są przykładowo ekspresy Dolce Gusto o oryginalnym wyglądzie, który nie będzie gryzł się z wystrojem wnętrza.


Wiedząc co i w jaki sposób podać gościom, by do późnych godzin wieczornych mogli oddać się zabawie, do Ciebie należy dopięcie wszystkiego na ostatni guzik tak, by Twoje wesele było wyjątkowe. Pamiętaj, że jeśli podstawowe przygotowania są na miejscu – nie masz się czym przejmować i sam Twój uśmiech zdecyduje o tym, że będzie wspaniale!

Tekst i zdjęcia:
Nescafe Dolce Gusto

 

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj