Po pierwsze: pojemność
Przyjęło się, że jednej osobie wystarczy lodówka o pojemności około 120-30 litrów. Przy dwóch osobach sprawdzi się zaś sprzęt o ok. 30 litrów pojemniejszy. I tak przy każdej kolejnej osobie, co oznacza, że przy 4 domownikach lodówka powinna mieć już pojemność ok. 220 litrów. Nie warto jednak tak sztywno trzymać się tych reguł. Każdy z nas użytkuje na co dzień lodówkę – warto odnieść się właśnie do niej, wybierając nowy sprzęt. Klasyczna lodówka o pojemności ok. 200 litrów może nie wystarczyć nawet dwóm osobom. Wszystko zależy od tego, czy lubimy mieć duże zapasy, jakie produkty kupujemy (warzywa i napoje zajmują sporo miejsca) i czy… jesteśmy głodomorami. Co z zamrażarką? Również zależy od preferencji. Wiele osób lubi gotować i kupować na zapas – wówczas przyda się spora zamrażarka. Przy klasycznym mrożeniu 50 litrów na osobę powinno być w zupełności wystarczające.
Po drugie: drzwi
Koniecznie trzeba sprawdzić, w którą stronę mają się otwierać. Większość drzwi lodówkowych otwierana jest w prawo, czasem jednak rozwiązania aranżacyjne na to nie pozwalają. Wtedy trzeba poszukać wersji „w lewo”, co oczywiście jest możliwe. Jeśli wybieramy dużą lodówkę, to pokuśmy się o podwójne drzwi. Jest to bardzo praktyczne i energooszczędne rozwiązanie.
Po trzecie: osobne termostaty czy jeden agregat?
Dzisiejsze lodówki bardzo często posiadają dwa osobne agregaty i termostaty. Efekt? Chłodziarka oraz zamrażarka działają niezależnie od siebie, co w praktyce oznacza, że możemy rozmrozić zamrażarkę nie angażując do tego lodówki. Takie sprzęty są jednak droższe i często działają ciszej niż AGD zaopatrzone w jeden agregat.
Po czwarte: wolnostojąca czy do zabudowy?
I znowu nie mamy dobrej wiadomości. Nie doradzimy, które rozwiązanie jest lepsze. Wszystko zależy od aranżacji kuchni, zasobności naszego portfela (designerskie wolnostojące lodówki są sporo droższe) i w ogóle możliwości zabudowy („podwójna” lodówka typu side by side dostępna jest tylko w wersji niezabudowanej). Jeśli nie chcemy/nie możemy zabudować, a nie mamy środków na bardziej atrakcyjny wizualnie sprzęt – głowa do góry. Dzisiaj lodówki, nawet te klasyczne, wyglądają ładnie. Jeśli nie chcemy typowej lodówy w kuchni – możemy ją ozdobić, np. naklejając na nią tablicę kredową lub specjalne naklejki ozdobne (do kupienia w sklepach internetowych – wybór jest ogromny!)
Po piąte: technologie
Kupując nową lodówkę warto decydować się na klasę A+++ - to dowód na to, że sprzęt jest energooszczędny. W porównaniu do klasycznego jesteśmy w stanie oszczędzić nawet kilkaset złotych rocznie. Weźmy pod uwagę jeszcze inne aspekty – system „no frost” (lodówka jest wietrzona i osuszana przez co szron nie osadza się na ściankach, a to oznacza, że nie musimy już bawić się w rozmrażanie), tryb „wakacje” (zmniejszone zużycie energii w konkretnym czasie) czy nawet alarm otwartych drzwi (to ci dopiero gratka!).
Przed wyborem konkretnego sprzętu określmy swoje potrzeby i udajmy się do sklepu z konkretną listą. W ten sposób łatwo i szybko wybierzemy lodówkę, której najbardziej potrzebujemy.
Tekst i zdjęcia: Irena Zajdel, Valent.pl
www.valent.pl